Tłumy na starych kamiennych uliczkach – czy odbierają blask Adriatyckiej perły?

Główne punkty

  • skala zjawiska: miliony odwiedzających w Dubrowniku i Splicie oraz turystyka odpowiadająca za około 20% PKB Chorwacji,
  • bezpośrednie skutki: obniżenie komfortu zwiedzania, degradacja zabytków i wzrost cen nieruchomości,
  • działania zaradcze: limity odwiedzających, opłaty dla turystów jednodniowych oraz monitoring tłoku,
  • praktyczne wskazówki dla turystów: wczesne zwiedzanie, bilety online i podróże poza sezonem.

Skala i konkretne liczby

Dubrownik i Split przyjmują każdego roku miliony turystów, a w 2023 roku Chorwacja pobiła rekord odwiedzin. Split, jako drugie co do wielkości miasto w kraju, liczy około 190 000 mieszkańców, podczas gdy w sezonie letnim ruch w centrum wielokrotnie przekracza liczbę stałych mieszkańców. Według dostępnych danych turystyka generuje około 20% PKB Chorwacji, co pokazuje, jak silnie kraj i regiony adriatyckie zależą od napływu odwiedzających. Dodatkowo raporty turystyczne wskazują, że liczba turystów z Polski wzrosła w 2023 roku o około 7,5% rok do roku, co jest przykładem szerszego trendu wzrostowego.

Znaczenie tych liczb nie ogranicza się do suchych statystyk: wzrost odwiedzin wpływa na codzienne życie mieszkańców, obciążenie infrastruktury i stan zabytków. Brak precyzyjnych limitów godzinowych dla maksymalnej liczby osób poruszających się w historycznych centrach utrudnia jeszcze analizę, ale obserwacje i raporty lokalne dokumentują stałą presję w szczycie sezonu, widoczną na promenadach, w portach promowych i przy wejściach na najważniejsze atrakcje.

Jak tłumy odbierają blask Adriatyckiej perły?

Tłumy obniżają komfort zwiedzania i autentyczność miejską, jeśli powodują zastąpienie lokalnego życia ofertą masową. W praktyce oznacza to nie tylko nieprzyjemne kolejki i zatory na wąskich ulicach, ale też długofalowe zmiany w funkcjonowaniu dzielnic historycznych.

Z punktu widzenia odwiedzającego i mieszkańca negatywne skutki można opisać kilkoma wymiernymi kategoriami. Po pierwsze, komfort poruszania się po kamiennych uliczkach spada – lawirowanie między tłumami i hałas zmniejszają satysfakcję z wizyty, a czas oczekiwania do wejścia na atrakcje potrafi wydłużyć się o godziny. Po drugie, autentyczność życia lokalnego jest erodowana przez rosnącą liczbę sklepów z pamiątkami i sezonowych usług, które wypierają sklepy codziennego użytku. Po trzecie, infrastruktura, od kanalizacji po transport publiczny, działa blisko granicy wydajności w szczycie sezonu, co generuje koszty napraw i modernizacji.

Wreszcie, presja na rynek nieruchomości wywołana popytem na krótkoterminowe wynajmy podnosi ceny mieszkań i sprzyja wyludnianiu historycznych centrów. Proces ten, znany jako gentryfikacja, ma wpływ na strukturę społeczną miast i prowadzi do protestów mieszkańców w miejscach najbardziej dotkniętych nadmierną turystyką. Dodatkowo zwiększone obciążenie zabytków – ścieranie kamienia brukowego, obciążenie murów miejskich – przyspiesza erozję materialną i wymusza częstsze prace konserwatorskie.

Działania władz i ich efekty

Władze lokalne i krajowe wprowadzają ograniczenia oraz mechanizmy ekonomiczne, aby zarządzać natężeniem ruchu i chronić dziedzictwo. Miasta takie jak Dubrownik i Split testują i wdrażają różne rozwiązania, które mają zmniejszyć presję w najwrażliwszych punktach.

W praktyce stosowane są m.in. następujące rozwiązania:

  • limity odwiedzających na konkretnych atrakcjach w godzinach szczytu,
  • opłaty dla wycieczek jednodniowych i grup zwiedzających,
  • monitoring tłoku przy użyciu kamer i aplikacji, które przekazują dane w czasie rzeczywistym,
  • kampanie promujące podróże poza sezonem i dywersyfikację atrakcji poza centrami historycznymi.

Te działania przynoszą efekt tylko wtedy, gdy są konsekwentnie egzekwowane i skoordynowane. Limity wejść redukują natężenie ruchu w konkretnych godzinach, ale bez alternatywnej oferty turystycznej efekt może być krótkotrwały — odwiedzający przesuwają się w czasie lub wybierają inne obciążone miejsca. Opłaty dla jednodniowych grup generują dodatkowe przychody przeznaczane na konserwację zabytków, ale wzbudzają też kontrowersje co do sprawiedliwości i regresywnego charakteru takich obciążeń. Monitoring i aplikacje zwiększają przejrzystość danych o zatłoczeniu i pozwalają na dynamiczne zarządzanie ruchem, zwłaszcza przy wsparciu służb miejskich.

Ekonomiczne i społeczne konsekwencje

Korzyści finansowe turystyki idą w parze z kosztami społecznymi i infrastrukturalnymi, co wymaga zrównoważonej polityki publicznej. Turystyka napędza lokalne gospodarki: noclegi, gastronomia i usługi turystyczne generują istotne wpływy, tworząc miejsca pracy, szczególnie sezonowe. Jednak charakter zatrudnienia w sektorze turystycznym często oznacza niższe kwalifikacje i niższe wynagrodzenia, co ogranicza długoterminową stabilność ekonomiczną społeczności lokalnych.

Rosnące zużycie infrastruktury powoduje konieczność większych wydatków samorządów na remonty dróg, systemów kanalizacyjnych czy konserwację zabytków. W rezultacie część dochodów turystycznych często muszą być reinwestowane w podstawową infrastrukturę, aby utrzymać poziom usług. Jednocześnie presja na rynek nieruchomości i rozwój krótkoterminowych wynajmów prowadzą do trudności dla mieszkańców w dostępie do przystępnych mieszkań, co nasila protesty i sprzeciw społeczny.

W analizie kosztów i korzyści ważne jest także uwzględnienie efektów długoterminowych: utrata autentyczności i jakości życia może ograniczyć wartość destynacji jako miejsca do stałego zamieszkania i pracy, a to z kolei wpływa na zdolność miasta do przyciągania i zatrzymania wykwalifikowanych mieszkańców i pracowników.

Praktyczne wskazówki dla turystów

Świadome planowanie wizyty pozwala zminimalizować wpływ na lokalne społeczności i znacznie poprawić jakość doświadczenia turystycznego. Poniżej zestaw praktycznych zasad, które pomagają uniknąć tłoku i wesprzeć autentyczne życie miejskie:

  • zwiedzaj wcześnie rano — rozpoczęcie wizyty między 6:00 a 8:30 znacząco redukuje kolejki i tłok,
  • kup bilety z wyprzedzeniem online — bilety do Pałacu Dioklecjana i murów Dubrownika skracają czas oczekiwania,
  • wybieraj poza sezonem — kwiecień–maj i wrzesień–październik oferują niższe natężenie ruchu i często lepsze ceny,
  • odkrywaj boczne uliczki i mniej znane miejsca — w Splicie zachodnia część starówki ma mniej turystów i klimatyczne kawiarnie,
  • używaj lokalnych usług — korzystanie z małych sklepów i restauracji zwiększa korzyści dla mieszkańców.

Dodatkowo warto planować rejsy lub wycieczki na wyspy poza głównymi godzinami wypłynięć z portów, żeby uniknąć tłumu w kolejkach promowych. Korzystanie z aplikacji pokazujących aktualne zatłoczenie może pomóc w wyborze trasy zwiedzania w czasie rzeczywistym. Jeżeli zależy nam na głębszym poznaniu kultury, polecane są dłuższe pobyty i udział w lokalnych wydarzeniach poza najbardziej popularnymi atrakcjami.

Rozwiązania długoterminowe i dobre praktyki miejskie

Skuteczna polityka wobec overtourismu łączy regulacje, dywersyfikację i reinwestowanie wpływów w infrastrukturę i społeczność lokalną. Krótkoterminowe ograniczenia bez alternatyw mogą jedynie przesunąć problem; potrzebna jest strategia systemowa.

Wśród najlepszych praktyk rekomendowanych przez ekspertów i wdrażanych w różnych miastach można wyróżnić: promocję mniej znanych miejsc i wysp, co rozprasza ruch poza główne centra; wprowadzenie podatków turystycznych z jasno określonym przeznaczeniem na konserwację dziedzictwa i rozwój infrastruktury; ograniczenia liczby jednostek przeznaczonych na krótkoterminowy wynajem oraz uregulowania dotyczące rejestracji i standardów takich obiektów; inwestycje w transport i połączenia z peryferiami, które ułatwiają rozproszenie ruchu; a także prowadzenie kampanii edukacyjnych skierowanych do turystów na temat poszanowania lokalnej kultury i środowiska.

Technologie monitoringu i analizy danych są tu narzędziem pomocniczym: systemy CCTV, czujniki ruchu i dane z telefonów komórkowych (z zachowaniem prywatności) pozwalają planować interwencje i oceniać skuteczność wprowadzonych rozwiązań. Ważne jest przy tym, aby dochody wygenerowane przez opłaty czy podatki turystyczne były transparentnie zarządzane i faktycznie reinwestowane w społeczność lokalną, a nie tylko zasilając ogólny budżet.

Przykłady efektów i sygnały do działania

Obserwowane protesty mieszkańców, przyspieszone zużycie zabytków oraz wzrost cen nieruchomości to sygnały, że konieczne są zwielokrotnione działania planistyczne. Tam, gdzie wprowadzono ograniczenia wejść i opłaty, odnotowano spadek tłoku w newralgicznych godzinach, choć nie zawsze zmniejszyło to całkowitą liczbę odwiedzin. Tam, gdzie środki pozyskane z opłat przeznaczono na konserwacje i rozwój infrastruktury, poprawiła się kondycja zabytków i komfort mieszkańców.

Co każdy turysta może zrobić już dziś

Prosty wybór terminu podróży, sposób korzystania z lokalnych usług i chęć szukania alternatywnych atrakcji mają realny wpływ na zachowanie miast i jakość turystyki. Zmiana nawyków pojedynczych odwiedzających, skalowana na tysiące podróżnych, może pomóc przywrócić równowagę między potrzebami ekonomicznymi a ochroną dziedzictwa i codziennego życia mieszkańców.

Przeczytaj również: